Wszystko w ogrodzie kwitnie, a ja zostałam bez aparatu. No może nie całkiem, ale karta pamięci odmówiła posłuszeństwa, a że ten model wyszedł już z produkcji i w stacjonarnym sklepie nigdzie nie dostałam, musiałam zamówić przez internet i teraz czekam. Chyba pora zmienić sprzęt. Pojemność dysku w aparacie pozwala zrobić całe cztery zdjęcia, więc po dwukrotnym zgraniu do kompa i dokonaniu selekcji mam sześć fotek. Uchwyciłam pełną kwiecia magnolię. Moją dumę, która zachwyca mnie co wiosnę już od siedmiu lat. Zresztą nie tylko wiosną, bo i jesienią kwitnie. Wprawdzie mniej obficie, ale i tak cieszy oczy. Ale żeby nie było tak całkiem botanicznie na planie pojawili się statyści...
... Goldi i Negro. Chyba nie muszę tłumaczyć który jest który :)
Goldi to pupil mojej mamy, który teraz mieszka u nas gościnnie.
Początki przyjaźni z moimi psami (pamiętacie, że mam jeszcze kundelka) były trudne, ale udało się towarzystwo pogodzić. Teraz cała trójka strzeże podwórka, a rano solidarnie zaglądają przez drzwi balkonu w oczekiwaniu na swoją porcję karmy.
Na dzisiaj to tyle. Obiecuję, że następny post będzie dużo obszerniejszy, a będzie dotyczył mojego tarasu i tego co na nim ostatnio podziałałam.
Magnolia piękna, ale moje serce skradły te wspaniałe okazy. Jak pozują widać, że się słuchają swojej pani! pozdrawiam
OdpowiedzUsuńNo tak, urodzeni modele :))
OdpowiedzUsuńMagnolia urocza... ale psiaki po prostu cudowne:):):)
OdpowiedzUsuńściskam cię wiosennie Beatko
Uwielbiam te kudłate mordki :)
UsuńJak ja uwielbiam magnolie!!!nie moge przejsc obojetnie :-) piekne sa I w dodatku Twoje wlasne :-) ktory to Goldi ???hi hi hi
OdpowiedzUsuńW tym roku po raz pierwszy zakwitła też biała, ale jej nie zdążyłam obfocić. Za to na żółtą już się szykuję, potrzebuje jeszcze paru dni do rozkwitu.
UsuńNAwet nie wiesz jak ja marzę o Magnoli w ogrodzie,ale na to muszę poczekać.Co do piesków,to właśnie myślę jak one ze sobą uczą sie wspólnego życia.Mam owczarka ,rocznego i kota a chciałabym wziąć jakiegoś pieska ze schroniska,bo nie moge przestać myśleć ile psiaków tam cierpi.Tylko boję się czy moje zwierzaki zaakceptują trzeciego i to po przejściach.
OdpowiedzUsuńW tej sprawie Ci niestety nie pomogę. Ja jakiś czas temu chciałam przygarnąć kota właśnie i o ile Negro go zaakceptował, to niestety Gizmo rzucał się na biedaka z zębami. Szybko musiałam znaleźć dla kociaka nowy dom. Mam nadzieję, że u Ciebie wszystko pójdzie gładko.
UsuńPrzepiękna magnolia, to naprawdę niesamowite, bardzo strojne drzewa. Ja niestety nie mam na nią miejsca, ale zawsze zachwycam się w innych ogrodach.
OdpowiedzUsuńPsiaki cudne :)
Nie mam w swoim ogrodzie magnolii, i co roku obiecuję sobie , że kupię ale nigdy nie mogę się zdecydować jaka wybrać. To piekne drzewka !
OdpowiedzUsuńCzekam na tarasową odsłonę, pozdrawiam
Trudny wybór, bo gatunków jest sporo, a co jeden to piękniejszy. Wierzę, że się w końcu zdecydujesz i będziesz cieszyć swoim drzewkiem :)
UsuńJa czekałam na kwiecie całe trzy długie lata i kiedy opadły moje nadzieje, Ona zakwitla, co prawda nie ma tylu kwiatów co Twoja, bo tylko trzy, ale zawsze coś:) Twoja jest cudna i na pewno pięknie się prezentuje:)
OdpowiedzUsuńA zwierzaki cudne:)
Buziaki:)
Jak już zaczęła kwitnąć to teraz się rozkręci na dobre. Zobaczysz za rok jak cię zaskoczy :)
Usuńuwielbiam magnolię, a ta Twoja ma tyle kwiatów, że aż czuje zapach przez monitor ;)
OdpowiedzUsuńśliczny golden - ucałuj go ode mnie! :)
Oczywiście, od Ciebie zawsze :))
UsuńCudne kadry :) U mnie w pobliżu kwitną tylko drzewka owocowe i też się cieszę tym widokiem.
OdpowiedzUsuńAle magnolie są na prawdę piękne i te dwa modele w kadrze również! :)
Pozdrawiam serdecznie!
Marta
Gdybym miała tylko kawałek ziemi to bym kupiła sobie taką magnolię, niestety w donicy nie pociągnie długo i zapewne nawet nie zakwitnie...chociaż nie wiem ;P Psiaki superaśne i pasują do siebie pod każdym względem :)
OdpowiedzUsuńO Matko...współczuję z tym aparatem, kusi mnie magnolia ale ile to lat trzeba czekać żeby była taka jak u Ciebie ;-)
OdpowiedzUsuńPiękna Magnolia :). A psiaki urocze, urodzeni modele :).
OdpowiedzUsuńmagnolie są piękne
OdpowiedzUsuńFajnie że psiaki dogadały się.
OdpowiedzUsuńJa mam dwa koty, Henia i przygarniętą po wypadku samochodowym Kizię, niestety Henio tylko ją toleruje
buziaki
Piękna flora i fauna u Ciebie :) Marzy mi się taka magnolia, ale najpierw muszę jej dobre warunki stworzyć.
OdpowiedzUsuńcudownie u ciebie:-)pozdrawiam
OdpowiedzUsuńja nie wyobrażam sobie teraz życia bez aparatu... Mam nadzieję, że karta dotrze szybko i będziesz mogła znów robić zdjęcia pięknych magnolii :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękna magnolia! Mam nadzieję, że kiedyś też uda mi się taką wyhodować :)
OdpowiedzUsuńSuper pieski ! Uwielbiam :)
OdpowiedzUsuń