piątek, 5 lutego 2016

To jeszcze nie wiosna

     Pomieszanie z poplątaniem mamy z tą pogodą. Raz zimno, raz ciepło, świeci słońce, a za chwilę śniegiem prószy. Nie wiadomo co na siebie włożyć, ciepłą kurtkę, a może lżejszy płaszcz? Bardziej mi to przypomina kwiecień, a niżeli luty. Pogoda nie tylko mnie wprowadza w błąd. W rabacie pod oknem tulipany rosną jak szalone. Już dobre dziesięć centymetrów mają. Wolałabym, żeby spokojnie pod ziemią jeszcze siedziały. Nie to, żebym nie tęskniła za kwiatami. Oczywiście, że mi ich brak. Przynoszę więc co rusz kolejne cebulowe i naręcza tulipanów. Cieszę się widokiem tej soczystej zieleni i choć wiem, że do prawdziwej wiosny jeszcze daleko wystarcza mi jej mała namiastka w czterech ścianach mojego domu. Aby i Wam umilić chwile podsyłam zdjęcia z moją prywatną wiosną.