Nowy mebelek potrzebował odpowiedniej aranżacji, która musiała pasować do zagospodarowanej dużo wcześniej półki. Powstała więc nowa podusia, która miała być narzutą, ale z braku czasu trzeba było zmienić koncepcję. Fajnie się prezentuje w koszyku, który zakupiłam w Jysk za 35zł. Uszyty już dawno temu aniołek wisiał to tu, to tam, aż wreszcie znalazł swoje miejsce. Lampionik z motylkiem to prezent od męża na pocieszkę i muszę przyznać, że jak widzę go na tej komodzie to rzeczywiście buzia mi się śmieje.
To tyle na dzisiaj, więcej pokażę gdy już zmienią się kolorki, ale na to będę musiała poczekać, aż mój W. znajdzie trochę więcej czasu i pomoże w tych zmianach.
Życzę Wam miłego wieczoru, papa :)
Witaj :) No to rzeczywiście jakbyśmy sie omówiły hehe Komoda super! I co najwazniejsze solidnie skrecona w tym solidne szuflady. I u mnie kolor scian ulegl zmianie z rozu na to co widac. A w jakim wieku masz corcie? Ja musze aranzowac pokoj jednoczescie dla 7 i 3 latki... . Milo poznac!
OdpowiedzUsuńPrawie 10 lat. Wprawdzie zabawki jeszcze są, ale zainteresowanie fatałaszkami w zastraszającym tempie rośnie ;))
UsuńPozdrawiam !!!
Pięknie! Ja mam plan małych zmian w pokoju córy ale na wakacje :)
OdpowiedzUsuńJa chyba bym tyle nie wytrzymała ;)
UsuńAle ten fiolet na ścianach wygląda super! Ja tam nie przepadam za tym kolorem, ale w połączeniu z tą podusią i dodatkami- extra! Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńMi fiolecik się podobał, ale przyznam, że już się znudził.
UsuńChciałabym taki pokój :) Zazdroszczę pomysłowości i twórczości mamy ;) Ja muszę poczekać, aż moje chomiki pójdą spać :) Ale jakoś mi się nie spieszy ;)
OdpowiedzUsuńPięknie!!!!Ale fajnie ma w pokoju!!!
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że będzie jeszcze fajniej :)
UsuńPokoik bardzo ładny, ale ta podusia jest boska:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam i zapraszam candy
Dzięki za zaproszenie !!!
UsuńJa mam zamiar przygotować córci pokój na przyszły rok, jak już będzie wystarczająco dorosła na wyprowadzkę od mamusi. Komoda fajna, ale najbardziej mój wzrok przyciąga podusia. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńWcale się nie dziwię, że akurat Tobie poducha wpadła w oko ;)
UsuńUwielbiam komody, bo są bardzo pojemne:)
OdpowiedzUsuńNajbardziej podoba mi się ten mały Aniołek:)
Pozdrawiam:)
Ja też go lubię, a w zasadzie to powstał zupełnie przez przypadek.
Usuńo bardzo gustownie, podoba mi się i kolorystycznie i ilościowo, bo są miłe dodatki ale nie przeładowane. Córcia pewnie zadowolona bardzo:)
OdpowiedzUsuńA jakże, choć myślę, że mama bardziej :))
UsuńBardzo pięknie,dziewczęco i subtelnie... Śliczna podusia. Buziaczki kochana
OdpowiedzUsuńMiło mi, że się podoba.
UsuńPiękny pokój :) Podusia boska :)
OdpowiedzUsuńTrochę czasu mi w życiorysie zajęła, ale cieszę się, że udało się ją skończyć.
UsuńJa jestem w trakcie zmian i buzia się śmieje jak z zielonych ścian nastąpiła jasność bieli. Zmiany są potrzebne a kolory na ścianach często szybko się nudzą. Ale fajnie, że dzieci rosną i można przeprowadzać takie zmiany. fajne dodatki, komoda podobna pojemna, pozdrawiam i czekam na zmiany, ja tam nie czekałam i zrobiłam sama rewolucję :)
OdpowiedzUsuńJa już sama malowałam pokój syna i choć wyszło ok. to jednak tym razem sobie odpuszczę. Niech się tatuś też wykaże, a ja zajmę się resztą.
UsuńBuziaczki :)))
świetna jest ta komoda :) i ta cała aranżacja, pięknie to wszystko razem wygląda ;)
OdpowiedzUsuńBardzo dziewczęco, a komoda to super wybór :) Daje dużo możliwości na przyszłość :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Komoda jest rzeczywiście super. Kształt, kolor i funkcjonalność, to jest to co chciałam.
OdpowiedzUsuńta komoda skradła również i moje serce! jest piękna! i te dodatki! super!
OdpowiedzUsuńp.s zakochałam się w walizeczkach:)
Walizeczki kupiłam w Kids Town
Usuńślicznie, dziewczęco, po prostu uroczo:)
OdpowiedzUsuńHemnes jest piękny też marzy mi się ta komoda. U ciebie wygląda super!!! Pozdrawiam !
OdpowiedzUsuńO tak, uwielbiam całą serię tych mebelków.
UsuńBardzo miło i przytulnie, podoba mi się wykładzina (albo dywan) w każdym razie ta soczysta zieleń :-)
OdpowiedzUsuńPozdrówka ciepłe!
Wykładzina. Mi już bardzo ten kolor się opatrzył i potrzebuję zmiany na bardziej stonowany odcień.
Usuńdywanu prawie nie widać :)) kolor ścian pasuje do poduchy.. komoda świetna.. sama na nią chcę zapolować jak będziemy mieli własne M :))) córka na pewno zadowolona :)
OdpowiedzUsuńI córka i mama :)
UsuńMebelek wpasował sie idealnie a aranżacja bardzo udana, dziewczęca ale nie przesłodzona:-) Pzdr!
OdpowiedzUsuńCieszę się, że masz takie samo zdanie co do tej słodkości jak ja ;))
UsuńUroczy pokoik - nie ma wątpliwości, że jest dziewczęcy :-)
OdpowiedzUsuńO tak !!!
UsuńFajny mebel,ogólnie bardzo fajnie pomyślany pokoj:))
OdpowiedzUsuńDzięki. Mam nadzieję, że reszta też się spodoba.
Usuńojej. Ma na prawde cudowny pokoik. Bardzo dziewczecy, a zarazem stylowy.
OdpowiedzUsuńwww.izabielaa.blogspot.com
Dziękuję :)
Usuńuroczy pokoik;-)))ja jestem na etapie,,tworzenia pokoiku" dla córeczki;-) p.s. cudne walizeczki;-))
OdpowiedzUsuńTe i inne możesz kupić w sklepie Kids Town.
UsuńPiękny pokój :)
OdpowiedzUsuńDzięki :)
UsuńNa sam widok się usmiecham, bo to prawie jak w pokoiku mojej Mani;) tez białe mebelki i fiolet na ścianach...ale już mam nadzieję nie długo;)
OdpowiedzUsuńŚlicznie;)
Pozdrawiam cieptlutko
ach jak te zdjęcia popieściły moje oczy :)
OdpowiedzUsuńPiękny klimat. Kosz z poduszką chwycił mnie za serce;)
OdpowiedzUsuńŚlicznie i lekko, tylko przemalowałabym te czarne gałeczki :)
OdpowiedzUsuńnajlepsza komoda świata:) fajnie to wszystko wygląda, a najbardziej zadziwiło mnie, jak ten fiolet pasuje do zielonego dywanu! Extra:)) Pozdrowienia
OdpowiedzUsuń