poniedziałek, 19 maja 2014

Oprócz błękitnego nieba ...

     Hello. Czy ktoś tu jeszcze zagląda i o mnie pamięta??? Mam nadzieję, że tak i choć wiem, że częstotliwość moich wpisów nie powala, nie będę obiecywać, że będzie lepiej. Przynajmniej nie teraz. Mamy przecież wiosnę i chcę się nią nacieszyć. Wreszcie pojawiło się słońce i do ogrodu można wyjść nie tylko po to, żeby skosić trawę w przerwach między opadami. Jeśli wierzyć prognozom, to zapowiada nam się piękny tydzień, z każdym dniem cieplejszy. Wreszcie będzie można tak konkretnie rozgrzać kości.
     Jutro planuję wypad na bazarek po świeżutkie warzywka i rabarbar na ciasto. Znalazłam ostatnio w necie przepis na pyszny, domowy placek. Piekłam już dwa razy i mogę powiedzieć tyle, że znika tak szybko jak szybko się go robi. Obiecuję, że tym razem zdążę go obfocić zanim zniknie jak jego poprzednik.
Podałabym przepis już teraz, ale ze zdjęciem będzie bardziej kusić :) .
     Rano wpadłam z aparatem do ogrodu (niestety jeszcze w okryciu wierzchnim). Uwieczniłam przekwitający już bez i wyczesałam psy, którym teraz sierść wychodzi garściami.
 Dobrze było po takich ulewach zobaczyć błękitne niebo...






     Udało mi się złapać w kadr tą ptaszynę, która najwidoczniej wije nowe gniazdo.



     Zmykam teraz do kuchni, z której dochodzi zapach świeżo zgotowanej młodej kapustki.
Sobie i Wam życzę wspaniałego tygodnia i samych słonecznych dni.

22 komentarze:

  1. Ja dzis tez nabyłam młoda kapustke :) jutro pichcę :)
    czekam na przepis ciacha :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Pamiętam , czytam i zaglądam :-))

    Tak , tak .. w końcu Maj zaszczycił Nas piękną pogodą i cieplutkim słoneczkiem :-)) Ja od razu wystawiłam pranie na dwór , niech schnie ! :-))

    Serdeczności i czekam na placek :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. U mnie też czasu jak na lekarstwo. Ale wiadoma rzecz się robi. Już bliżej końca ;) Przepraszam, że tyle to trwa, ale normalnie nie wyrabiam ostatnio. Nawet z koszeniem trawnika mam zaległości :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O wiadomej rzeczy przeczytałam już u Ciebie. Spokojnie nie spiesz się, to i tak będzie nielada niespodzianka. U mnie trawniczek świeżynka, tym razem za sprawą męża :))

      Usuń
  4. Śliczne fotki!!! U mnie już był pierwszy bigos z młodej kapusty ;p Mniam ...
    Pozdrawiam !!!

    OdpowiedzUsuń
  5. Ach, to niebo ... boskie! nastraja do uśmiechania :-)
    Pozdrówka ciepłe!

    OdpowiedzUsuń
  6. U nas w końcu też słonko się dzisiaj pokazało. Ptaszynę złapałaś pięknie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A jak się przyglądała, jak jej zdjęcia pstrykałam.

      Usuń
  7. Beatko nareszcie jesteś... czekałam na ciebie!!!
    Piękne i bardzo wesolutkie zdjęcia!!! U Mnie rano było deszczowo, a później cieplutko!!!
    Tobie również kochana, udanego tygodnia!
    buziaczki

    OdpowiedzUsuń
  8. Witaj :) Przyznam, że trafiłam tu pierwszy raz :) i spodobało mi się .......zostaję na dłużej.....
    Świetne zdjęcia :) a ptaszek skradł moje serducho ...... jak Ci się udało go tak uchwycić?!
    Pozdrawiam serdecznie
    Ola :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Zaglądam, zaglądam ... A zdjęcia zrobiłaś cudne ...

    OdpowiedzUsuń
  10. Śliczne zdjecia zrobiłaś,ptaszek słodki:))

    OdpowiedzUsuń
  11. super że jesteś zdjęcia cudne:-)

    OdpowiedzUsuń
  12. Tak, tak zaglądamy! Świetne zdjęcia, Można prosić o przepis na ten placek? Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń