czwartek, 23 października 2014

Kuchnia pachnąca jabłkami.

     Jeszcze przed chwilą w kuchni unosił się zapach goździków, cynamonu i prażonych jabłek. To wszystko za sprawą naleśników z jabłecznym nadzieniem. Ten zestaw to idealna przekąska na takie deszczowe dni jak dzisiejszy. Do tego jeszcze piękna oprawa z nowej kolekcji Green Gate i nic więcej do szczęścia mi nie trzeba. No może jeszcze ciepły kocyk :)






foremki do zapiekania - Galeria Pogodnych Wnętrz
serwetka, łyżeczka i pokrywka - Malowane Bielą



Autor: o
Etykiety: , ,

20 komentarzy:

  1. Waniliowy, Lawendowy, Biały...23 października 2014 18:03

    Ale u ciebie kochana aromatycznie!!! Tak smacznie wyglądają te naleśniki, ze aż nabrałam ochoty:) Piękna oprawa.... no po prostu taką jesień i takie chwile to ja uwielbiam:) ściskam cieplutko kochana

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Unknown23 października 2014 18:44

      Mam nadzieję, że o tej porze będziemy miały więcej czasu na takie chwile :)
      Uściski :))

      Usuń
  2. karmelowa23 października 2014 18:03

    Mmm...uwielbiam!!!
    A u nas właśnie skończyły się smażyć placuszki z jabłkami ;p
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Unknown23 października 2014 18:51

      Też pyszne. Często pojawiają się w mojej kuchni. Jesienią jabłka w niej królują.
      Ściskam cieplutko :)

      Usuń
  3. Aneta23 października 2014 18:23

    przepięknie i prze smacznie mniam aż ślinka cieknie:-)cudowne zdjęcia:-)pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Unknown23 października 2014 18:57

      Idealne nie są, ale trudno o lepsze przy takiej pogodzie.
      Ściskam Cię mocno :))

      Usuń
  4. martuchnaj23 października 2014 19:16

    jakie pyszności ... ach!

    pozdrawiam ciepło

    OdpowiedzUsuń
  5. Kamila23 października 2014 20:11

    Oj , miód na moje serce lejesz tymi " skorupkami " Może założymy klub " Green Gate Addicted " ;-) Buziaki .Kama

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Unknown23 października 2014 20:45

      Ha ha ha, z chęcią. Z takim uzależnieniem nie będę walczyć. Nikt na tym nie ucierpi, no może trochę portfel :))

      Usuń
  6. Ali23 października 2014 20:12

    A ja przed kolacją, chcesz żebym monitor podgryzła, niam !

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Unknown23 października 2014 20:41

      Skądże znowu. Jakbyś wtedy mogła wrzucać te wszystkie nowości z Twojego domku.
      Lepiej szybko jedz kolację ;)

      Usuń
  7. www.zwyczuciemsmaku.pl23 października 2014 23:20

    Piękne te gwiazdkowe serwetki!!! Też ostatnio mam hopla na punkcie gwiazdkowego motywu. Pojawił się w sypialni, w pokoju dziecka i na stole ;) Zapraszam do mnie www.zwyczuciemsmaku.pl

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Unknown24 października 2014 08:46

      Żeczywiście gwiazdek u Ciebie sporo. Bardzo podoba mi się pokój dziecięcy i ta duża chmurka na podłodze :)

      Usuń
  8. Zebra Ola24 października 2014 09:23

    Smakowicie u Ciebie...oj smakowicie...szkoda, że nie da się przez ekran czegoś podjeść ;-). Buziaki i dobrego dnia;-)

    OdpowiedzUsuń
  9. Ankha24 października 2014 10:55

    O ja Cię... A ja tu głodna siedzę i znikąd ratunku! Pysznie to wygląda i pewnie bosko aromatyczne...

    OdpowiedzUsuń
  10. Unknown24 października 2014 22:21

    Ależ mam ochotę na takie naleśniki!!!Bajka!!!

    OdpowiedzUsuń
  11. Iwona25 października 2014 00:08

    Uwielbiam takie naleśniki, u mnie to częste danie
    Pozdrówka ciepłe!

    OdpowiedzUsuń
  12. Dom w kratkę BLOG25 października 2014 23:46

    Wszystko pyszne, ale oddawaj te foremki!! :) są cudowne!!

    OdpowiedzUsuń
  13. Unknown29 października 2014 20:11

    Ale masz plac zabaw ;)

    OdpowiedzUsuń

Subskrybuj: Komentarze do posta (Atom)