Hej dziewczyny, jak u Was z pogodą? U mnie wreszcie lato. Cały dzień spędzam w ogrodzie i nawet maszynę tam wyniosłam by dokończyć pewien projekt. Będąc pod wrażeniem szydełkowych poczynań Dagmary z bloga
pod norweskim niebem , nie czekając do zimowych wieczorów, jak się zarzekałam zrobiłam swoją pierwszą szydełkową podusię. Zaczęłam tak delikatnie, w ramach próby bo wymyśliłam sobie znacznie poważniejsze zadanie. Poduszeczka już dziś trafi w ręce mojej trzyletniej chrześnicy Hani i będzie ozdobą jej dziecięcego foteliku.
A to już namiastka tego co robię teraz. Do zimy może się wyrobię hihihi.
Pozdrawiam Was i życzę miłego wieczoru.
wyszła przepięknie...falbaneczka, kolorki...wszystko cudne ;-)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam cieplutko
Dzięki. Myślę, że jak na pierwszy raz rzeczywiście jest ok.
UsuńSuper podusia !
OdpowiedzUsuńPodusie śliczne. Może w końcu ja się zabiorę za te cuda. Pozdrowienia i zapraszam do siebie
OdpowiedzUsuńDzięki. U Ciebie już byłam i widzę, że Ty też piękne cuda tworzysz.
UsuńPodusia bajka!!!Chciałabym się nauczyć robić na szydełku,ale najpierw mam inne rzeczy do nauki,jak już będę mogła to zgłoszę się do Ciebie o radę.A ten nowy projekt to chyba kapa na łóżko?
OdpowiedzUsuńNie ma sprawy, na ile będę mogła to pomogę. Masz rację, chcę zrobić narzutę na łóżko córki, mam tylko nadzieję, że starczy mi czasu bo jeszcze tyle innych rzeczy chciałabym zrobić po drodze.
UsuńŚliczna poduszeczka,zdolna kobieta z Ciebie:))
OdpowiedzUsuńStaram się kochana ;)
UsuńPodusia jest przecudna, jestem pod wrażeniem dziewczyny Waszych talentów, pozdrawiam cieplutko
OdpowiedzUsuńDzięki za miłe słowa :)
UsuńNo bomba :) Chyba też sobie zrobię podusię albo cosik w tym stylu:) Pozdrawiam mocno!
OdpowiedzUsuńPiękna podusia! Jestem pod wrażeniem.
OdpowiedzUsuńCieplutko pozdrawiam.
Szykuje się narzuta !!! O ho ho , podziwiam, jakoś nie mogę zabrać się za szydełko , ale pewnie skuszę się niedługo hi hi hi bo napatrzeć się nie mogę jak robicie te cudeńka. Nie pamiętam czy potrafię jeszcze szydełkować. Podusia sliczna , pozdrawiam
OdpowiedzUsuńbrawo! poducha jest prześliczna:))) ja właśnie zabrałam się za jeden szydełkowy projekt, ale na razie nic nie zdradzę:)))
OdpowiedzUsuńuściski i dobrego weekendu! u nas też ślicznie:)
Szydełkowa podusia przesłodka;) Piękne kolorki;)
OdpowiedzUsuńWyszła boska;)
U Mnie też pogoda śliczna;)
Pozdrawiam
Natalia
Poduszeczka super! Kurcze, a ja jakaś nieudaczna jestem, bo ja tak nie umiem, i wydaje mi się, że to strasznie trudne.
OdpowiedzUsuńMoże jak na urlop pojedziemy, to znajdę chwilę na naukę
pozdrówka ciepłe!
Piękna ta szydełkowa poducha. Podziwiam :)
OdpowiedzUsuńAle cudo, idealnie równe!
OdpowiedzUsuńale śliczna ta podusia :)
OdpowiedzUsuńna maszynie w ogrodzie? :)) przepiękna ta podusia.
OdpowiedzUsuńJasne, przedłużacz wyciągłam i szyłam ;)
Usuńojej sliczne te podusie. dziewczece do granic możliwości. Idealne :)
OdpowiedzUsuńBardzo się zakochałam :) hihihi
Pozdrawiam i zapraszam do mnie w wolnej chwili!
bardzo ładna poducha
OdpowiedzUsuń<3 ślicznie ja też uwielbiam szydełkowe wytwory!!!
OdpowiedzUsuńPiękna poducha!
OdpowiedzUsuń