czwartek, 31 października 2013

Halloween na słodko

     Nie lubię Halloween i sądząc po tym co czytam na innych blogach to nie jestem wyjątkiem. Nie kręcą mnie pokrwawieni przebierańcy i horror impreza. Jednak moje dzieci bombardowane w sklepach licznymi "strasznymi" akcesoriami liczą na takie świętowanie. Nie chcę odbierać im tej przyjemności więc postanowiłam choć troszkę osłodzić im ten dzień. Kupiłam w empiku upiorne foremki i wspólnie upiekliśmy maślane ciasteczka. Dzieciaki szczęśliwe, że mają Halloween, a mama zadowolona, że nie musiała kupować zbędnych gadżetów. Latarenka zakupiona w zeszłym roku i stara dyńka w zupełności wystarczą.



Takie słodkie potwory nie zaprzeczam, lubię bardzo :)))






     Życzę Wam udanego długiego weekendu.
Świętujcie jak lubicie, bo wszystko jest dla ludzi.


9 komentarzy:

  1. Takie spokojne dodatki to coś dla mnie. Ciasteczka wyglądaja smakowicie,a dynia super:))

    OdpowiedzUsuń
  2. Moje dzieci też dzis pełne emocji, wymalowane, przebrane z cukierkami w koszyku czekaja na odwiedzające domy duszki łakomczuszki :) wielka dynia przypominająca ducha dumnie stoi przed domem :) W tym wszystkim najbardziej cieszy mnie radość moich pociech :)

    OdpowiedzUsuń
  3. podzielam Twoje zdanie na temat tego całego haloween, mnie też to nie bawi i nie wyobrażam sobie , żeby przebrać dziecko za zakrwawione "coś" ;/
    ale dyńki mi się podobają, aczkolwiek to nie jest wyłącznie atrybut haloweenowy, ale bardziej jesienny ;) fajne foremki na ciasteczka, dzieci na pewno z radością zjadały te ciasteczka:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Mam tak samoo jak Ty ....
    korzystam poki jeszcze mogę, bo jak pojawią się dzieci to trzeba będzie "obchodzic" halloween :P ech ...
    Buziaki i udanego weekendu, niech będzie ciepło :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ale te ciacha smakowicie wyglądają;) fajne i ciekawe foremki... Ja uważam, że nie trzeba lubić Halloween, ale można się fajnie pobawić np. jak u Ciebie coś słodkiego, ładniutka dyniai dla dzieciaczków frajda... ściskam kochana

    OdpowiedzUsuń
  6. o jakie ładne ciacha i ta dynia! takie dodatki to ja lubię, choć w tym roku niestety kompletnie nie miałam na nie czasu:) uściski i dobrego, spokojnego, nostalgicznego dnia:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Dynia i latarenka są super :) A ciasteczka musiały być smakowite :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja robię słodycze w stylu halloween ponieważ mój syn urodził się w ten dzień więc zawsze robię imprezę w tym stylu ale to głownie chodzi o oprawę stołu.

    OdpowiedzUsuń