środa, 9 października 2013

Wianki

     Obiecałam Wam wianki i wreszcie są. Niestety na razie tylko dwa ale z racji tego, że mojej najlepszej przyjaciółce urodziła się druga córeczka nie było mowy o szyciu i ręcznych robótkach. Mała Zosia ma gęste czarne włoski i wygląda jak laleczka. Grupa naszych dzieciaków powiększyła się o kolejną latorośl.
     Wracając do wianków to mam nadzieję, że się spodobają. Samo szycie nie jest skomplikowane ale naprawdę pracochłonne. Sporo czasu trwa przewrócenie pojedynczych elementów warkocza na właściwą stronę, nie mówiąc już o ich wypychaniu. Mój W. podziwia mą cierpliwość patrząc jak wieczorami upycham to cholerstwo przy pomocy śrubokrętu. Ale tak to już ze mną jest, rzadko zdarza mi się usiąść i nic nie robić. Zwykle coś szyję, wypycham lub dziergam. W ten sposób najlepiej wypoczywam.
Jeżeli któraś z Was byłaby chętna zakupić taki wianek piszcie do mnie na maila.








     Dziewczyny dziękuję Wam za komentarze pod ostatnim postem. Miło mi, że zaglądacie, a grono obserwatorów wciąż się powiększa. Z mojej strony przepraszam, że nie zawsze zostawiam komentarz pod Waszymi postami ale wiedzcie, że w miarę możliwości czytam wszystko bo chcę być na bieżąco, by nic mi nie umknęło.


33 komentarze:

  1. Piękne te Twoje wianki, zazdroszczę talentu i cierpliwości:)
    pozdrawiam i zapraszam do mnie

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękne wianuszki, nie wiem czemu, ale mi się tak jakoś już świątecznie kojarzą :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Czerwony jak najbardziej na święta w sam raz.

    OdpowiedzUsuń
  4. Taki wianek za mna chodzi od dawna, ale własnie przeraża mnie to przewlekanie na prawą stronę i wypychania. twoje wianki są przecudne a ten czerwony jak znalazł na BN :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jest z tym trochę zabawy ale wszystko da się zrobić.

      Usuń
  5. Są prześliczne;-) Bardzo... Ściskam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  6. Świetny pomysł, także na wianek świateczny. No i nie kłuje;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Masz rację choć na święta jeszcze coć uszyję :)

      Usuń
  7. Śliczne wianki,zdolna Kobieto:))

    OdpowiedzUsuń
  8. Piękne, pierwszy najbardziej mi się podoba :).

    OdpowiedzUsuń
  9. Piękne wianki. Ten w krateczkę wyjątkowo mi się podoba, chyba czerwień liści na drzewach tak mnie nastraja.

    OdpowiedzUsuń
  10. Bardzo ładne wianuszki, a podobna gwiazdę mam na oku hihi :D
    Buźka!

    OdpowiedzUsuń
  11. Twoje wianki są śliczne i jak precyzyjnie wypchane :) Pozdrawiam !

    OdpowiedzUsuń
  12. Uwielbiam piękne rzeczy pięknie wykonane,wianki zachwycające!Witam Zosię na świecie,zawsze mnie cieszy każdy kolejny szkrab,nawet obcy,bo,że cudzy(normę wyrobiłam) najlepiej to wiadomo:)

    OdpowiedzUsuń
  13. Śliczne wianuszki! Ten czerwony idealnie wpasuje się na święta!!
    Pozdrawiam ciepło

    OdpowiedzUsuń
  14. piękne te wianuszki :) niezwykle estetyczne i myślę, że pięknie by wyglądały w każdym miejscu...gdzie by się ich nie powiesiło :D
    a Zosia, niech rośnie zdrowa z głową pełną marzeń! :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Takie wianki wymagają cierpliwości, podziwiam. Kratkowy mój faworyt :-)
    Pozdrówka ciepłe!

    OdpowiedzUsuń
  16. wianki przepiękne :) podziwiam za cierpliwość :) obserwuję bo bardzo podoba mi się Twój blog, w wolnej chwili zapraszam do siebie sissi1910.blogspot.com :) sama mam dziecko więc wiem jak wygląda wolny czas ;) pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  17. wiem coś o wypychaniu takich wąskich tuneli ;) jest z tym dużo roboty, dlatego podziwiam :) pięknie je robisz :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Rewelacja, oba piękne, choć czerwony bardziej mój kolorystycznie. Pozdrawiam i zapraszam do mnie:)

    OdpowiedzUsuń
  19. Śliczne, takie równiutkie...cudne;)
    Pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  20. Coś pięknego :) widać, że trzeba przy tym posiedzieć, ale za to jaki efekt :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Jej, jak pięknie zrobione! Pozdrawiam ciepło!:)

    OdpowiedzUsuń
  22. Trafiłam przez przypadek, ale utonęłam - tworzysz cuda a mieszkanie jest świetne :)
    Zapraszam do siebie :)
    Buziaki!
    Monika
    P.S. Kiedyś o taki wianuszek poproszę, ale w tym miesiącu już wyczerpałam limit na zakupy rękodzieła ;)

    OdpowiedzUsuń
  23. Wianki są przepiękne:) pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń