Dostarczył paczuszkę, w której krył się upominek wygrany u naszej kochanej Al z czary z drewna. W walentynkowym konkursie wygrałam piękne podkładeczki pod kubki. Ogromnie się cieszę, bo dopiero zaczęłam blogowanie, a tu już taaaaaaaaaaaaaaaaaaka niespodzianka.
Pierwsza kawka na podkładkach już zaliczona. Al, jeszcze raz bardzo Ci dziękuję :)))))
gratuluje kochana :) są śliczne
OdpowiedzUsuńTeraz czekam na podanie kawy do łóżka na tych pięknych podstawach M. :))))
OdpowiedzUsuńA może to ja poczekam ? :)
Usuńoch ale zazdroszczę tej wygranej! cudne są te serducha:)))))
OdpowiedzUsuńBardzo cieszą moje oko i serce :)
UsuńGratuluje:)Prześliczne:)
OdpowiedzUsuńGratuluję wygranej! A schody z poprzedniego posta piękne! Wcale sie nie dziwię że wierciłaś mężowi dziurę w brzuchu:))
OdpowiedzUsuńGratuluję,są świetne,pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńŚliczne podkładki, gratuluję wygranej!
OdpowiedzUsuńGratuluję wygranej, super się prezentują Gosia z homefocuss
OdpowiedzUsuńWspaniałe sa, gratuluję!!!
OdpowiedzUsuńWitam. Świetne te podstawki
OdpowiedzUsuń